Przejdź do komentarzyGift
Tekst 139 z 138 ze zbioru: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-10-14
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń80

Wschód słońca zarumienił  mury

Bo w okularach tylko dioptrie

A róż gdzieś przepadł nieroztropnie

Zbyt często zatem szare chmury


Płyną jak sposępniała flota

Czerń krucza skrzydeł dominantą

Nad kominami za firanką

Świt rzucił w oczy magię złota


Na dalszym planie lśni gift za frajer

Fartem jest fakt że rano wstaję




I oddycham



-----------------

* Fotografia własna

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×