Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2025-02-23 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 35 |

to oddziaływanie przynosi wyłącznie pozytywne
rezultaty: im dłużej poruszam się w głębi własnego
ciała, tym bardziej się roznamiętniasz. otwierają się
zapadnie ukryte pod kaszmirowymi dywanami
i ukazuje się sieć tuneli o pastelowych ścianach,
podłogach wyłożonych płytkami z leguminy.
jeju: setki tajemnych przejść, tuneli! a wszystkie wiodą
w jedno miejsce: na podziemny plac zabaw,
do Eurodisneylandu tylko dla dorosłych. gdzie sen
bywa tak głęboki, że niemal wytrawia oczy
i zaczyna się widzieć całą powierzchnią skóry,
gdzie będę niczym mały chłopiec, co właśnie odkrył
przemijalność. i drwi z niej, pokazuje gorący język.
gdzie zacznę pracować jako fotomodel. albo
fotomontaż (widzisz te tatuaże dospawane
w Photoshopie, te skaryfikacje na wypowiadanych
przeze mnie słowach?).
tak łagodnie wpływamy na siebie, kochanie.
pomimo ziejących rozpadlin i ponad podziałami
(nawiązywanie poprzez kontrast!).
idziemy do nieoswojonego parku rozrywki
wznosić toast kubkami babyccino z dolewką
czystego spirytusu, rozmawiać czule. obrazami.
łączyć się. niedosłownie. nieskromnie.