Go to commentstrzepoczę rzęsami jak ptak
Text 41 of 61 from volume: Biały dogon
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2012-09-15
Linguistic correctness
Text quality
Views2991

w przedsionku nieba

gasną wszystkie kolory

twoje oczy są oknem

którym chcę wyskoczyć


błękit muska powieki

jednostajną pieszczotą


trzepoczę rzęsami jak ptak

uwięziona  w klatce

nieba dla zuchwałych

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
to już ostatni z cyklu, który pisałam ostatnio :) Jest ich w sumie cztery. Kazdy ma inny tytuł, ale zaczyna się frazą, która jest tytułem poprzedniego. Taki myk :)
avatar
Piękny, urzekający poetycką urodą wiersz. Bardzo mi się podoba określenie "niebo dla zuchwałych".
Jestem pod wrażeniem wszystkich czterech wierszy z tego cyklu.
avatar
Wiersz doskonały, podobnie zresztą jak cały cykl i wszystkie pozostałe. Jednak po lekturze tego wiersza nachodzi mnie smutna refleksja: Przez brak zuchwałości chyba nie trafię do nieba.
avatar
Jeszcze raz wielkie dzięki! :)
avatar
Piękny wiersz.
avatar
Z ptaków najwspanialej trzepoce rzęsami struś-tata, kiedy wysiaduje jaja swojej "tej podłej baby-żony", a potem pół życia użera się z 15-ciorgiem swoich rozkosznych urzęsionych dziecisków-strusiąt
avatar
Paralela z wiersza lirycznej "jej" - całej w trzepocących rzęsach - i walecznego strusia-taty oczywista
© 2010-2016 by Creative Media