Text 25 of 23 from volume: wierzsze marcina
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2013-01-14 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 2309 |
Noc powoli przykrywa dzień,
przez który zapadam w sen
półmroku,
tysiąca twarzy i kroków,
mknącymi przed oczyma,
niechcącymi się powstrzymać,
tańczą wokół bez uśmiechu,
słyszę ich glosy zagubione w echu,
trzymając się za włosy mam dosyć!
Budzę się, chcąc poczuć nowy dzień.