Text 218 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2013-01-21 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3529 |
Nie dajcie się zwariować
od tego jest teściowa :)
`Ku pokrzepieniu serc`, zainteresowanym dedykuję :)
Moja teściówka da się lubić :)
ODWIEDZINY
w twojej twierdzy rozgościła się mamusia
ceni sobie odwiedziny bez pytania
cóż masz począć jesteś przecież zgodnym zięciem
toteż grzeczność zdrowy instynkt ci przesłania
więc się krzątasz nadrabiając silnie miną
lecz cię świerzbi sięgnąć łapą do zbrojowni
wybrać muszkiet co bez pudła trafia celu
z przyjemności dla zabawy lub widowni
sypnąć prochu wcisnąć kulę iskrę skrzesać
kiedy zjawa pewnie chrapie trzęsąc świtem
palnąć z lufy uskrzydloną desperacją
zmienić damie priorytety i orbitę
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
" - Moja teściowa to anioł.
- Patrz, a moja jeszcze żyje."
Jest tyle śmiesznych rzeczy na teściową, ale Twój wiersz - to na podium. :)