Text 24 of 255 from volume: stopniowo
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2013-01-31 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3188 |
nieproszona noc jak prośba
w każdym niewypowiedzianym słowie
ile dałbym aby zobaczyć
swój cień zaplątany w twoje myśli
wargi jak wygasłe ognisko
tętnice pełne lodu
oczy o surowych brzegach
jak dwa księżyce
wyglądające w morze
bez skargi
ratings: perfect / excellent
ratings: very good / very good
Całość jest urocza, chwyta za serce. Jednak te księżyce - no cóż, gdyby się tylko przeglądały w morzu, to może byłoby za zwyczajnie? ;)
Bardzo mi się podobają wersy "ile dałbym aby zobaczyć swój cień zaplątany w twoje myśli".
Następne wersy dają obraz pewnego spustoszenia - wygasłe ognisko, tętnice pełne lodu. Smutno.
ratings: perfect / very good
ratings: perfect / excellent
A tak na marginesie... pyski mają zwierzęta , ludzie, a nawet niektóre przedmioty. Pozdrawiam.
ratings: perfect / excellent
którego znany fragment w oryginale brzmi:
"Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, byłbym jako miedź brzęcząca /groszaki z miedzi, pieniądze/, albo cymbał brzmiący."
Co w obiegowym języku znaczy "nie mieć miłości"? Nie mieć partnera? /co jest dzisiaj powszechnym znakiem naszych czasów, i rozwody bierzemy już nieledwie co tydzień??/
A może tu chodzi o dużo pojemniejsze znaczenie "nie mieć serca", "być z kamienia"? /z miedzi? z drewna?/ "być /jak Szatan/ niezdolnym do miłości"?
Piękna liryka miłosna najwyższej próby