Go to commentsto jeszcze nie wszystko
Text 25 of 255 from volume: stopniowo
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2013-02-01
Linguistic correctness
Text quality
Views3417

ta bajka ma miliony zakończeń 

na ławkach w parku 

w pokojach wypełnionych dymem z papierosów 

okaleczonych myśli 

snów na dnie przepaści 

zatopionych pomysłów 

na dnie szklanki z tanią whisky 

 

ale ja lubię jej początek 

swoistą tabula rasa 

kiedy każdy szczegół 

nie wymaga dopracowania 

 

przez otwarte drzwi 

wchodzą bez zaproszenia wiosenne chmury 

 

jeszcze nie zamykaj oczu 

popatrzę 

 

każda chwila ma swoją cenę 

 

zapłacę ją

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Piękny wiersz. Zaraz w głowie jawią się równoległe, bo należące do innego (mojeog) życia, historie. Przejmujące.
avatar
Hojnie :)
avatar
Zakończenia tej bajki nie są godne naśladowania, ale wiersz ma głęboką wymowę. Porusza.
avatar
No właśnie... Śmierć to nie jest kara, bardziej umieranie w bólu (czy to fizycznym, czy psychicznym). Napiszesz kiedyś coś z interpunkcją? Ja nawet nie wiem, czy to co napisałem w nawiasie jest zapisane poprawnie. Z tą tabulą rasą to się zgadzam i nie. Można tak?
avatar
Milion zakończeń dla TEJ naszej bajki - to czytelne otwartym tekstem zaproszenie do współ-dzia-ła-nia.

Stać i się tylko gapić każdy głupi może.

Skoro małe dziecko jest tak jak rtęć aktywne, ty - stary koń - też możesz /i powinieneś/
avatar
Nakaz aktywności i twórczych poczynań nie jest wymysłem starej baby:

to wyraz instynktu przetrwania.

Ktoś zada pytanie: a po co w ogóle niby mamy przetrwać?

Żeby stać, /napić się/ i się
gapić?
avatar
"To jeszcze nie wszystko!" (patrz tytuł) - wyartykułowane z marsem na Jowiszowym obliczu - to ukryta pogróżka, ekwiwalent

"Ja wam jeszcze pokażę!"
© 2010-2016 by Creative Media