Go to commentsDotyk jak najbardziej nierealny
Text 16 of 27 from volume: Termoekumenalia
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2013-02-05
Linguistic correctness
Text quality
Views2554

Dotyk jak najbardziej nierealny




Nie powiem Ci żegnaj.


Zostawię swój zapach w ostrej marynarce,

obietnice w palcach nie przyniosą więcej monet.


Nie powiem Ci żegnaj.


Nie trafiam w chwili grozy (co ukoi)

w tyle spotkań co i rozstań –

dookoła gwar już bezbrzeżny.


Kiedy zasnę uśmieszek drętwo powędruje dalej,

zahuczy, wciąż wtulony w Ciebie

niczym w bezpiecznik, wyłączający jakieś „zawsze”.


Nie powiem do widzenia.

Niech się upoję zastanym,

zachwycę jeszcze raz miejscem,

zgodzę na los trutnia.




Każde objęcie już zupełnie nieostre.


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
I czuję Twój oddech, chociaż dawno za ścianą. I przychodzę sprawdzić, czy to mi się śniło. :)

Tak sobie dopowiedziałam.
avatar
W społeczeństwie, w którym jest jedna tylko samica - królowa matka - a reszta to same robotnice lub trutnie, nie ma się żadnego lepszego wyboru.
© 2010-2016 by Creative Media