Go to commentsSny bez spadających gwiazd
Text 26 of 34 from volume: W uczuciach
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2013-04-21
Linguistic correctness
Text quality
Views2470

Dokąd mnie prowadzisz

za rękę w swoim śnie bez logiki

z purpurą policzków i rozwianymi włosami

w przestrzenie dla nas nierozpoznane


Dokąd szlak prowadzi

twojego zmęczonego życia bez miłości

z trwaniem przecież jest jak z czekaniem

w kolejce donikąd


Dopóki grzejesz miejsce w rodzinnym domu

mówisz że nic nie grozi spękanemu sercu

chociaż wiesz że z arytmią można żyć

nieprzetarte szlaki przemierzasz po pigułce


gwiazdy są za daleko i spadają nie dla nas


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Ciekawy wiersz, którego osnową są dwa chyba retoryczne pytania. Jeżeli w pierwszych wersach dwóch początkowych strof pytanie "dokąd" jest uzasadnione, to mi nie podoba się powtórzenia czasownika prowadzisz (prowadzi). Proponowałbym dlatego pierwszy wers drugiej strofy zamienić na "Dokąd wiedzie szlak".
avatar
mistyczne, lodowate piękno prawdziwe...
avatar
Ile warte są twoje sny, oczekiwania & marzenia, kiedy na ich spełnienie czekasz przez całe dziesięciolecia

nadaremno

??
avatar
z trwaniem przecież jest jak z czekaniem
w kolejce donikąd

(patrz tekst)

Człowiek NIE JEST pąklą kaczenicą! Samo trwanie NIE MOŻE nam wystarczać!
© 2010-2016 by Creative Media