Text 3 of 17 from volume: Fazy księżyca
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2013-06-26 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 2977 |
Wędruje dawnym czarnym szlakiem Tatarów
od Morza Czarnego przez Bracławszczyznę
przegląda się w łanach pszenicy
Czasem przychodzi do Aleksandra
zeskakując z ciepłego przypiecka dzieciństwa
zza pieca Pana Boga
Spotyka kobiety z jego dzieciństwa
w chustach na głowach pochylonych w pokłonie
Przez maleńkie okieno
przygląda się ikonie Matki Boskiej
Wywabił mnie z drewnianej chaty
na wielki ocean falujący za zagrodą
rozpostarł żagle życia niczym mohorycz
upajające
Uchronił przed pożarem
po którym tylko znamię
świeci