Tekst 19 z 19 ze zbioru: Krwista i kwiecista
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-04-12 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3846 |
Po siedemdziesiątce
jakby dopiero słońce
mojego istnienia
w zenicie
stanęło
jakby to początki
księżycowej pełni
jasnej w rozkwicie
nie końca zaczątki
nie uwiądu zawiązki
fale życia
stały się spokojniejsze
burze pioruny za mną
daleko zostały
tafla oceanu świata
wabi wciąż w nieznane
wzrok niby słabszy
a więcej dostrzegasz
słuch niby słabszy
lecz czulszy na tajemne głosy
także krwioobiegu
lepiej zna najdrobniejsze szmery
Twego serca
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
lecz czulszy na tajemne głosy
także krwioobiegu
lepiej zna najdrobniejsze szmery
Twego serca"
Piękne! Bardzo piękne!
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Jest mi ciut radośniej
Widzę wnucząt łebki
Skąd dobiega śmiech ich
Słyszę poszum czasu
Głośny zew pampasów
W 60. wiośnie