Tekst 35 z 52 ze zbioru: Głupoty i głupotki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2014-03-18 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2761 |
KU NUTOM
Nim ruszysz w kontredanse,
w „Ballady i Romanse”.
i pojmiesz, że damy zachwyca
blada poświata księżyca.
Spójrz - rycerz wsiada na konia,
pytając: gdzież moja Bronia?
I pyta go stary sługa:
bronia krótka czy długa?
Tu błyskawica, ulewa
rozdziera stare drzewa
a lokaj podobny do biesa
skamle: gdzież moja kiesa?
Bo wie, że pański stołek
od jutra zajmie pachołek.
Cóż, chciałeś mieć Dziada i lirę,
by nie powiało Sybirem,
lecz na złość i utrapienie
Dziad złożył wymówienie.
oceny: bezbłędne / znakomite
lud prosty i władza ze sobą nie chadza