Tekst 46 z 89 ze zbioru: M jak Milicz
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2014-03-27 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 3148 |
U Górala
U Górala browar złoty
lubi być z pianą schłodzony
a szef Andrzej rozumie życia kłopoty
stonowany z miejscem pogodzony
tu z zasady czujesz się bezpieczny
rynek taxi bank aleja gwiazd
sklepów mnóstwo lecz umiar stateczny
w tym najmilszym z miast
słodko płyną chwile u Górala
choć nie widać stąd gór
gdy tu siedzisz widmo smutku się oddala
i szybujesz pośród optymizmu chmur
jeszcze jedno panie Andrzeju
i to by było na tyle
nie można się zbytnio
w ten wieczór wysilać