Tekst 143 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2014-06-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4391 |
Grzybiarz
Pewien facet z wsi Złotniki
zbierał w lesie sromotniki.
Gatunek sprawdzony
na matce swej żony
daje mu pewne wyniki.
oceny: bezbłędne / znakomite
i odwieczne ślubne anse
czy się zięć ożenił z żoną
czy ślubował też jej matce
:)
oceny: bardzo dobre / znakomite
Zwrot "z wsi" zgrzyta mi w zębach... Może pierwszy wers w innej wersji? :
Pewien facet ze wsi Ryki...
PS. Do Piórko:
Żaden matce nie ślubuje,
a teściowa i tak kłuje ;)
oceny: bezbłędne / znakomite
muchomor dla szwagra,
dwa szatany dla szefuńcia
lepsze są niż viagra.
W mig przeniosą ich do nieba -
tylko tego im potrzeba!