Tekst 10 z 11 ze zbioru: Próby
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2014-12-05 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2113 |
słaba kościstość Danielle
składa się równo przed snem do szuflady
z zegarkami co negocjują warunki odejścia
nikną nocą pajęczyny czerwonych rzek
i słabnie dobrze znany stukot...
lecz ją budzi
siła napędzana słodkością czekolad i ciastek
kości składają się w szkielet
tchnienie podrywa skórę powieszoną w szafie
stroją się mięśnie
w siatkę nerwów
papilarnych linii
dusza nabiera zapachu
i wstajesz po nocy
dziś
w kolejny poniedziałek
_______
Dzięki befana_di_campi za wprowadzone zmiany, tekst zyskał.
oceny: bezbłędne / znakomite
W razie czego, to befanija popędzi z kopyścią oraz tasakiem :-))))
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
I maleńka uwaga: czy rzeczywiście muszą być "..."? Poezja nie potrzebuje takich "ciąg dalszy nastąpi", bo jej cechą są niedomówienia. Przez te kropki jakoś przerywa mi się sens, bo muszę się zatrzymać i zastanawiać, czego tu brakuje.
Być może to tylko takie moje widzimisię. Ale brak interpunkcji w tym wierszu także wskazuje na to, że niepotrzebne są te znaki.
W ogóle dzięki za komentarze, miło jest mieć informację zwrotną. Dzięki temu to ma sens. Pozdrawiam.