Tekst 8 z 11 ze zbioru: Próby
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2014-11-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2342 |

w ciszy czytam niewypowiedziane słowa
co tkwią w zawiasach drzwi
i klamce oszalałej z tęsknoty za dłonią
w tej ciszy odbija się echem od ścian
zbyt białych
śpiew tkaczy nocnych
wijących swe nici dbale
pod sufitami
w granicach kaloryferów
w rękawach płaszczy ukurzonych szaf
oceny: bezbłędne / znakomite
To tak miłe znów widzieć Cię, Pani.
Choć świat Twój inny, to nic nie szkodzi.
Przecież marzenia jednakie mamy.
Oddać uczucia słowem pisanym.
Jako podziękowanie.