Przejdź do komentarzyA cóż mam zabrać....
Tekst 14 z 34 ze zbioru: poezja
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-01-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1856

A cóz mam zabrać w ostatnią drogę

Zbiór miłych wspomnien już zgranych

Ten krzyżyk z paciorkami

Tych kilka słow niedopowiedzianych


Zakopię wcześniej swe troski

Pod moją gruszą w sadzie

Uspokoję nadzieje gasnące

Posprzątam tok myśli w nieładzie


Odejdę bez żalu

Zasnę w obliczu jasności

Tu po sobie światło zgaszę

By tam je zapalić z nadzieją przyszłości

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Zachwyciłam się :))) Ja zresztą podobnie wyobrażam sobie swój koniec ;-) ziemskiej wędrówki ;-))))
avatar
"Nagi się urodziłem, umrę nagi" powiedział Hiob. Ten wiersz dosłownie zatrzymuje.
Jeden z - moim zdaniem - najlepszych, ostatnio tu zaprezentowanych na Portalu :)
Wszystkiego najlepszego na nowy nadchodzący czas :))) Anno Domini 2015 :))))
avatar
Trzecia zwrotka będzie mi się śnić. Na jawie. Dziękuję za te słowa, co epitafium moim mogłyby
być...
avatar
Moim zdaniem, zaletą tego wiersza jest jego autentyczność. Popracowałbym jeszcze nad rytmiką i treścią trzeciej strofy.

Pierwsza strofa mogłaby brzmieć np.:

"A cóż mam zabrać w ostatnią drogę
zbiór miłych wspomnień do naga zgranych
krzyżyk przylepkę paciorków trzódkę
tych kilka wierszy niedopisanych"
avatar
Jakeś na ten padół ziemski przyszedł -
Goły, bosy i nagi -
Tak też stąd odejdziesz,
Z niejasności świata
Przechodząc w kolejną niejasność
© 2010-2016 by Creative Media
×