Przejdź do komentarzyŚladem Homo i Sapiens
Tekst 1 z 14 ze zbioru: Nic pewnego (2000/01)
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-03-11
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2178

Homo i Sapiens nie zawsze chodzą razem.

Chodzą czy siedzą czy leżą. Wszystko jedno.

W końcu ciało to atom. Atom idei.

Homo to ręka i słowo. Sapiens to słowo i umysł.

Wie każdy, kto grywał w `kamień, papier, nożyce`.

Prawie. Nie każdy `każdy`.

Poza tym, a nawet i w, to słowo słowu nierówne.

W tłumie to widać. Widać i bez tłumu.

A to miligramy, mikrometry, czy kilo waty.

Wspomniane Homo lubi młotek. Sapiens nie zawsze.

Można by sądzić: różnica charakterów, może wieku.

Tysiąc lat nie zawsze to samo.

Ciemna gwiazda przecież też świeci.

Bez Homo nie ma Sapiens.

Gdyby nie Sapiens Homo nie przeżyje.

Symbioza, może pasożytnictwo? Strony medalu.

Nawet nie wspominając o kiju i końcach.

Homo i Sapiens nie rzadko tylko się mijają.

Tłuk, koło, żelazo, druk, atom, komputer, rakieta.

Pojęcia nie rzadko bez pojęcia.

Nie tylko paleolit czy dziś mają monopol.

Wynalazca tłuku a jego użytkownik

bywają często zbyt dalekimi krewnymi.

Natura lubi zabawki typu czas.

Lustra, zdjęcia, tłumy i miasta

często palce podnoszą za przykład.

Homo nie rozumie Sapiens. Sapiens drugim gardzi.

Koło dawno wymyślone się zamyka.

Zamyka na zatrzask, suwak, czy na parapecie.

Oczy i usta, i nosy, i ręce. Wszystko zawzięte.

Homo Sapiens - coś z rozsądku?

Dumnie. Śmiesznie. Trwożąco. Dziwnie.

Homo i Sapiens chodzą więc i siedzą, i leżą.

Na coś więcej ciężko być kompetentnym.


2000.08.08

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Świetny tekst, zajmujący i z polotem.
avatar
Że homo jest jednak sapiens, trudno to poznać :( Nazwę gatunku dał nam ktoś na wyrost, licząc chyba na tego gatunku uśpiony człowieczy potencjał.
© 2010-2016 by Creative Media
×