Tekst 136 z 204 ze zbioru: Garb
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-10-15 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1135 |
Oto twoja jaźń
Świadomość z reklam wzięta
I to co wiesz i myślisz
To tylko śpiew i terkot
Propagandzisty , którego czas
Był wynajęty
I zwracam się do ciebie
Półczłowieku spod blokowiska
Bo w tobie jest moc
I słabość spod śmietniska
I ta uległość co nie pozwala
Ci nigdy zaufać,…..
Lecz kiedy bądź przystawią
Pod gardło Ci kaliber
To jeszcze jest krętaczy drogi kres
I być podległym lecz niezbyt gorliwym
I za pięćdziesiąt lat
Wypomnieć że miało się ten gest
Wyrzucić z siebie
,, KOMUNIE PRECZ ,,
Dziwię się,że nie zauważasz co robią.
``Partia przewodnią siłą narodu.
Pzpr.
Oj facet!!
PIS- przewodnią siłą Narodu.
Co krzyczysz!
Jaka komuna, głupcze.
Precz z komuniami!
co ma się nijak do przesłania, którym jest raczej
Komuno, precz!
"Kiedy bądź", użyte tutaj w tym konkretnym miejscu, wywraca sens całego zdania. Powinno zatem być:
Lecz kiedy przystawią
Pod gardło ci kaliber
itd.
Wybiórcze stosowanie znaków interpunkcyjnych w niezgodzie z obowiązującymi zasadami to kolejny mankament strony graficznej tego wiersza
I zwracam się do ciebie
Półczłowieku z blokowiska
(vide stosowne linijki)
Półczłowieku??!
To jest ta stara, wieki temu ośmieszona i wygwizdana retoryka, kompletnie nie przystająca do naszej współczesnej unijnej i światowej narracji, w której każdy, nawet ten najbardziej ułomny, człowiek traktowany jest podmiotowo i z szacunkiem.
Nie ma tolerancji dla takich tekstów w przestrzeni publicznej
Niepokoi cisza, tym odczytaniom towarzysząca
Wiersz odnosi się do postawy ludzi kultury, którzy to obecnie jak i po wojnie popadli w konformizmu lub z innych pobudek ale i z głupoty ulegali a nawet się identyfikowali z totalitarnym systemem . Niestety 99 procent nie miała odwagi do publicznego sprostowania ,korekty swej postawy.
Wielu socjologów , specjalistów od PR-u mówi otwarcie że ludzie to półdebile ( zapomniałem nazwiska - robił wybory dla Giertycha) lub - Lis - ,,ludzie są jeszcze głupsi niż się wydaje ,, I niestety pod względem politycznym ludzie są bezbronni, politycy nimi manipulują , dzielą nastawiają wrogo lub karż akceptować zło . A że homo sapiens to niby myśląca istota to w kwestii politycznej to raczej zostaje tylko ,,istota,, więc półczłowiek. Ale wiersz był inspirowany jeszcze innym impulsem. Oto , niezależnie od epoki jest cała armia gotowa pokornie wykonywać polecenia , zginać karku i sama z siebie zakłada kaganiec cenzury na pysk i mózg. Wiem wiem żyć trzeba ale można też :
I być podległym lecz niezbyt gorliwym
I za pięćdziesiąt lat
Wypomnieć że miało się ten gest
Wyrzucić z siebie
,, KOMUNIE PRECZ ,,
W ŚWIETLE WSPÓŁCZESNEGO PRAWA NADAL POZOSTAJE ON PEŁNOPRAWNYM CZŁOWIEKIEM.
Wyszydzanie, ośmieszanie, hejtowanie, pomniejszanie kogokolwiek, mobbing, stalking itd. są w unijnej Polsce k-a-r-a-l-n-e.
Autor jest inteligentnym facetem, więc doskonale pojmuje, w czym rzecz.
Uwagi swoje kieruję tylko pod adresem Odbiorcy
Ale nie tylko jest słaby, uległy, dopasowuje się i jest w tym konsekwentny,- nie daje nadziei co nie pozwala mu nigdy zaufać .
Ten wiersz to walka o człowieka i jego godność .
Miałem nie raz przeświadczenie że gdy ja walczę i ryzykuję dla ......... to oni nawet nie ruszą palcem w mej obronie, nic nie wykrzyczą tylko DOPASUJĄ SIĘ DO SYTUACJI.
Pani Emilio rozumiem pani humanizm -- ale prowokacja to ważny element poezji i ogólnie sztuki. Po co się cenzurować samemu ?
A może to też o Pani wiersz ?
Dziś też ulegamy trendom , modom i nowej definicji poprawności politycznej.
Oooo poważny zarzut mi wyszedł -- aż mrozem powiało brrr.
Myślę też i jednak -że daleko mi do takiego jednego co Boga nazwał carem . :-)
Pozdrawiam serdecznie i całuję rączki :-)
Czy chce Autor powiedzieć w tej swojej prowokacji, że wszyscy oni są półczłowiekami = podludźmi??
Ja też mieszkam w m-2 (o pow. całkowitej 25 m kwadrat.) w komunalnym bloku w dzielnicy, zamieszkałej przez podobnych do mnie nędzarzy. To bardzo dzielni starzy spracowani ludzie, samotne waleczne matki z dziećmi, exsieroty z domu dziecka i inwalidzi na wózkach.
Nie jest naszą winą, że mieszkamy nie w ekskluzywnych apartamentowcach na Żoliborzu
Dobranoc, kto śpi z otwartymi oczami
Ja komentować wierszy Rozara nie potrafię, ale zaglądam z niezdrowej ciekawości, co jeszcze potrafi wymyśleć. Teksty Rozara są bowiem wysoko toksyczne, przepojone nienawiścią i pogardą. Do tego bardzo często występują w nich błędy gramatyczne, które autor usprawiedliwia chęcią szybkiego zapisania swoich cennych myśli.
Jesteśmy innym społeczeństwem - ogólnie, głównie z blokowisk w bycie i sposobie myślenia i przez niebieskie światło telewizora itp.
Lilli co do nienawiści - to na pewno nie . Jestem z tych co bronią prawdy i tych pokrzywdzonych i nie raz za to ,,dostałem,, - może stąd ich nawracam .... itp.
Co do gramatyki to prawda - ten wiersz też jest ułomny w paru miejscach - ale opublikowałem bo nie mam czasu na korektę , lub usprawnienie a wiem ze jeżeli nie zapiszę-opublikuję to przepadnie .
To co piszę jest autentyczne i mimo pozorów pełne troski o innych oraz wyższe wartości.