Tekst 65 z 93 ze zbioru: Wiersze różne
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-04-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4068 |
W kolorze zielonym
Ona
Miała w swej główce kolor zielony,
zatem wkroczyła wnet na salony.
On
Bardzo uwielbiał kolor zielony,
dlatego często był podchmielony.
Oni
Zielony kolor zawsze cenili,
toteż zielone ludki spłodzili.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
gdzie by nie spojrzeć, tam rosną zioła.
zagrałeś janko tercet egzotyczny :)
rozbawiony sam
Jak zawsze, trafione w samo sedno.