Tekst 116 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-05-05 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4066 |

Wajdelota
Wajdelota nad Utratą
płynnie śpiewać miał legato,
lecz nikt nie wie, czemu
pieje po swojemu
postrzępione wciąż staccato.
oceny: bezbłędne / znakomite
Jeden łączy, drugi rwie.
oceny: bezbłędne / znakomite
................................
ze śpiewakami, niestety bywa,
że jeden płynie, a drugi spływa.
zresztą poeci mają tak samo,
jeden sam bierze, drugiemu dano.
................................
z zaawansowanym poczuciem niższości
sam niepoprawny
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Świetny limeryk!
oceny: bezbłędne / znakomite
Pieje kiedy dnieje,
Raz legato, raz staccato -
Wieszczy nasze dzieje ;)