Przejdź do komentarzyWspomnienia kombatanta
Tekst 68 z 93 ze zbioru: Wiersze różne
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2015-05-22
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3861

Wspomnienia kombatanta


Ja pod Siekierkami

ostro forsowałem,

lecz nie rzekę Odrę,

a Kryśkę za wałem.


Nad Nysą Łużycką

także próbowałem,

lecz było zajęte

już miejsce za wałem.


  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
By zostać zdobywcą
nie wystarczy siła,
trzeba trafić w termin
nim ucieknie chwila.

Chciałeś triumf w Siekierkach
i również za Odrą,
po coś wszystko w kwietniu
w jednym czasie dobrał.
;)
avatar
też miałem podobnie,
gdy się całowałem,
to niewiele brakło
by skończyć zawałem. :)

wciąż żywy sam
avatar
... może i żywy, ale zapominalski
;)
avatar
Oj, trudny jest los kombatanta. Trudny!
avatar
Hardy, Sam, Marian, bardzo dziękuję Wam za komentarze. Dzisiaj uczestniczyłem w Mistrzostwach Polski Dziennikarzy w Strzelectwie Sportowym, a wymieniony kombatant błysnął niesamowitym dowcipem. Po prostu spytał, czy osoby po osiemdziesiątce otrzymają naboje samosterujące. A potem dyskretnie mi powiedział:

A pod Budziszynem
też forsować chciałem,
lecz się nie udało,
bo za późno wstałem.

Potem wielokrotnie
podchody robiłem,
nic z tego nie wyszło,
urąbany byłem.
avatar
A mnie sie lepiej bzyka w lesie...
avatar
Do Optymisty:
Dobrze w domu pod pierzyną,
dobrze w lesie pod leszczyną,
lecz cię muszę ostrzec jeszcze,
w lesie się bzykają kleszcze.
avatar
Ostre forsowanie za wałami Odry czy Nysy każdej wiosny krzykami tych walecznych kombatantów co noc aż tutaj dobiega
© 2010-2016 by Creative Media
×