Tekst 77 z 131 ze zbioru: Fobie filie
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-10-04 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1950 |
Profesor Joanna z nadmorskiej Gdyni
uczelnią znudzona, nie wie co czynić.
Pozbawiona poselskiej diety
poznaje wróżb fachu sekrety.
Co do głupot, to niezła z niej mówczyni.
2015.10.04
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Zaraz przekopiowałam, zresztą postu dawno nie ma :-D :-D :-D Jednak w momencie, gdy tłucze mnie chandra, to sobie to w "Moich dokumentach" otwieram oraz czytam :-D :-D :-D. Oczywiście z chustką do nosa na podorędziu :-D :-D :-D