Tekst 23 z 29 ze zbioru: Rżyska
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2015-11-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3199 |
Te ociekające listki zwarzone listopadem
takie rzadkie – takie złote - - takie postrzępione
ziąb do drzew poprzypinał srebrnymi pinezkami
a one cierpliwie stoją niby proszalne dziady
Polśniewają brązem czerwonawym
korzeni golizna i nagość gałęzistych pni
wtedy kleista mgła nad ogrodem spłakanym
kapie milczącą mżawką w przemoczoną ciszę
,,korzeni golizna" lub ,,nad ogrodem spłakanym "
Niezwykle
Gdybym jeszcze miał ten spokój duszy co pozwalałby ucztować obrazem pisanym .
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite