Tekst 5 z 37 ze zbioru: wierszydełka
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2016-03-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2800 |
fot. mojego autorstwa
Pięknodusza
Coż to za dusza wrażliwa
na sztukę, dźwięki, zwierzęta,
jeśli jest zawsze nieczuła
na miłość drugiego człowieka?
W tysiącu luster z kryształu
kocha, lecz swoje odbicie,
a nie wie, że najpiękniejsze
w oczach kochanka o świcie.
*inspiracją do napisania tego wierszyka były pierwsze Narcyzy (nomen omen) pojawiąjące się już w kwiaciarniach :)
oceny: bezbłędne / znakomite
W 1. strofie w 4. wersie jest 9. zgłosek (w innych osiem), ale ponieważ przeczytałem rytmicznie, bez zgrzytów, pozostawiam ocenę.
O oczekiwaniu? Ale na co? Nie, osobowość narcystyczna jest nieuleczalna.
Ojej, naprawdę tak bardzo niezrozumiale napisałam, że nie odkryłeś aluzji do narcystycznej natury, mimo fotografii i jeszcze przypisu? :D
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam
Nie, śmiech jest tu niewłaściwy. To właściwie jest choroba i takim ludziom powinno się raczej współczuć.
Konkretnie mój wierszyk traktuje o narcyzce, ale czy dotyczy to kobiety, czy mężczyzny - sprawa niestety beznadziejna. Nie dostrzeże. Nawet jeśli będzie sprawiać takie wrażenie, to tylko chwilowo. Narcyzm jest nieuleczalny.
:)
oceny: bezbłędne / znakomite
Ale warto nad tym pomyśleć.
oceny: bezbłędne / znakomite
Tak. Ty i Hardy słusznie zauważyliście tę niezgodność w zgłoskach ostatniego wersu.
Nie wiem jak to poprawić. Niech się "odleży" i kiedyś może znajdę sposób :)
Serdecznie pozdrawiam :)
"(-)
jeśli nieczuła odrzuca
miłość drugiego człowieka?"
Piórko, kiedy się odleży, to i wena Cię namierzy :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Cóż to za pięknodusza (patrz tytuł wiersza)
wrażliwa na sztukę, dźwięki, zwierzęta,
jeśli jest zawsze nieczuła
na miłość drugiego człowieka?
rzec można, że np. jeden taki wrażliwy malarz, zawsze wyprasowany, ufryzowany i przycięty na hitlera wybrylantowany taki jeden kulturalny bardzo Hitler uwielbiał nie tylko metaamfetaminę, ale i samego Wagnera.
Taka jak on pięknodusza - to samołówka, w którą popadają miliony