nie drgnę powieką na widok twej sylwetki

rozbłysną wszystkie światła Olimpu

nic nie poczuję gdy zbliżą się twe dłonie

wystrzelą wszystkie fajerwerki świata

nie ugnę się gdy musną mnie twe usta

zadrżą wszystkie atomy ludzkiej materii

nie odpowiem gdy zadasz najważniejsze z pytań

nadludzkie milczenie wyrwie się z hukiem wodospadu