Przejdź do komentarzyPŁYNNOŚĆ GRANIC
Tekst 145 z 236 ze zbioru: Sami swoi
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2016-04-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2327

PŁYNNOŚĆ GRANIC 


nie mam uprzedzeń toleruję słowo 

nieraz soczysty wykrzyknik wskazany 

lecz kiedy snopek prezentując kłosy 

ani dowcipny ani oczytany 


jęcząc rozpyla wypocone plewy 

(na krasomówstwo ciężarnego smoka!) 

rozumiem troskę o poziom skażenia 

drożność studzienek wrażliwość rynsztoka



  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wiersz bardzo mądry, a postawa peela oczywiście zrozumiała.
avatar
Bez zbędnych słów - świetna fraszka!
avatar
Świetnie Martinie :) Celne i na czasie:) Pozdrawiam :)
avatar
Dziękuję za miłe komentarze :)
avatar
Dla mnie rewelacja:)
© 2010-2016 by Creative Media
×