Przejdź do komentarzyJak tłumaczyć się przed żoną
Tekst 6 z 8 ze zbioru: Dykteryjki i opowiadania
Autor
Gatunekbajka
Formaproza
Data dodania2016-07-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2445

Noc. Mąż i żona leżą w hotelowym łóżku. Żona mówi:


- Coś nie mogę zasnąć. Idź i kup mi papierosy.


Mąż niechętnie wstaje, ubiera się. Wychodzi. Wszystko w hotelu i wokół już pozamykane. Nie zraża się. Idzie w miasto z nadzieją znalezienia otwartego kiosku. Patrzy – nieopodal nocny klub. Wchodzi, siada przy ladzie, zamawia drinka. Po chwili przysiada się do niego dziewczyna. Też postawił jej drinka. Rozmawiają. Prosi, aby odprowadził ją do domu. Odprowadza.Zaprasza na herbatę. Godzi się. Po herbacie uprawiają seks. O szóstej rano  spocony mężczyzna budzi się z myślą: „a żona kazała mi tylko kupić paczkę papierosów!”

Pyta dziewczynę:

– Nie masz może kredy?

– Mam…

– Daj szybko!

Dziewczyna daje mu kredę i z zainteresowaniem obserwuje, co czyni. On wysmarowuje kredą ręce, żegna się z dziewczyną i wraca do hotelu.


Rozhisteryzowana żona pyta:

– Gdzie byłeś całą noc?

– Wiesz, moja droga, wyszedłem, patrzę – a tu wszystko pozamykane. Szedłem dalej, mając nadzieję znaleźć jakiś otwarty market. Natknąłem się na nocny klub. Wszedłem, usiadłem przy barze, zamówiłem drinka. Dosiadła się do mnie jakaś dziewczyna. Też zamówiłem jej drinka. Rozmawialiśmy. Poprosiła, aby odprowadzić ją do domu. Odprowadziłem. Zaprosiła na herbatę – zgodziłem się. Po herbacie uprawialiśmy seks. O szóstej rano obudziłem się spocony z myślą: „a żona kazała mi tylko kupić paczkę papierosów!”… No i wróciłem…


Żona, robiąc zjadliwą minę, odzywa się:

- No, pokaż te swoje łapy!

Mężczyzna z nieskrywanymi wyrzutami sumienia pokazuje ręce.


Żona:

- No tak… Nawet kłamać nie umiesz! Znów całą noc grałeś w ten swój głupi bilard!


*


Morał bajeczki:

Panowie! Czasem nie warto się wysilać. Czasem najlepiej żonie powiedzieć prawdę…


  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Świetna bajka, a morał super. I po co ja, dureń, kłamałem!

Jeżeli nie chcesz kochać się z żoną,
no to popróbuj z jej przełożoną.
avatar
Doskonałe! No, doskonałe.
avatar
… a gdy przełożona dla ciebie nie gratka
pamiętaj: jest jeszcze sąsiadka
avatar
Grunt to aby zona nie została sama.
avatar
Jako materiał dydaktyczny w poradni PRZEDmałżeńskiej oraz jako wzór swego gatunku dykteryjka ta - o mężu oddanym i głupiej, jak but, żonie - absolutnie bez pudła :)

Tylko... czy chcemy się - jako dorośli?? - jeszcze czegokolwiek uczyć :(
avatar
Powiedz prawdę żonie,
Powiedz swoim dzieciom!
O swoim ogonie,
Co go masz pod kiecą!

Tylko baba słaba
Łże i łże bez końca.
Facet ma dwa jaja!
Nie robi za gońca!
avatar
Ja się przed żoną nigd6 nie tłumaczę, bo to ona jest od znaczeń, ona jest tłumaczem.
© 2010-2016 by Creative Media
×