Tekst 20 z 117 ze zbioru: Wierszyki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2016-11-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2253 |
Pustostan uczuć
zamyka podwoje żelaznych drzwi.
Kiedy przyjdzie umierać
zapalę świece pachnące
i wysuszę łzy.
Mknące po szybach
wiatry osłonię
tajemnicą nocy.
Mroźne poranki
zetną krople deszczu
i zamienią je w śnieg..
Przeglądam się w ciemności
jak w lustrze
aby znikać.
Kocham zamykać oczy
kiedy mnie dotykasz.
Wyciągam dłonie
do Ciebie.
oceny: bardzo dobre / znakomite