Tekst 6 z 19 ze zbioru: szklany swiat
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-01-26 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1845 |
Walc
Samotny walc
mi w duszy gra,
w czarnej sukience tańczy sam,
smutek zaś cicho
nuci pieśń,
miłość uległa przedawnieniu.
Walc
mówi
tańcz.
Jeśli nad morzem, to z falami,
a rankiem z rosą,
koniecznie boso.
Sama z nim,
on ze mna sam,
mój walc.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
Moje sugestie: (lepszy rytm czytania):
- "Walc, walc
mówi
tańcz",
- "Sama z nim,
on i ja,
mój walc.
(fraza "on ze mną sam" niezbyt mi się podoba)
- dołożyłbym ostatnią strofę - powtórzenie drugiej.
Nie zmieniając koncepcji ani słownictwa, napisałabym sobie:
Samotny walc
w duszy mi gra,
tańcząc w czarnej sukience,
zaś cicho smutek
melodię nuci,
że dawna miłość
nie wróci.
Walc
śpiewa -
tańcz.
Jeśli nad morzem,
z falami pląsaj,
z rosą - porankiem,
koniecznie - boso.
Ja z nim,
on ze mną,
mój walc
na trzy pas.
"Samotny", "sam"; rzeczowy także błąd, bo czy męskiego rodzaju taniec może się ubrać w sukienkę? W zasadzie może, ponieważ "odpożyczył" ją sobie od danserki ;)
"Miłość, [która] uległa przedawnieniu brzmi zanadto prawniczo ;-)
Serdecznie :)))
Pozostaję jednak przy mojej wersji.Różne zdania, różna estetyka- to dobrze. Otwieranie się na krytykę jest dla mnie rozwojowe.Serdecznie pozdrawiam:)
oceny: bezbłędne / znakomite