Przejdź do komentarzyArchanioł Paruzji
Tekst 29 z 51 ze zbioru: Światy Równoległe
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-06-04
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2926

Inspiracja: ikona pod tą samą nazwą napisana przez Zofię Tylek, mieszkankę Winiar w powiecie wielickim.


Ciążą masywne skrzydła i uwiera skafander niebieski

wreszcie pokonana Bestia w morzu ognia

przestała źle czynić. Dlatego On - mój najdroższy

Archanioł już powinien z ulgą westchnąć anielską piersią -


Zaś by tam. Pomału. Nadal szatan drąży

choć arcyksiążę Niebios - Rycerz nieskalany

święty Michał Archanioł patrzy zadziwiony

na zła demolkę w jego wykonaniu -

- - - - - - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

i Wszechświat wywrócony

do góry nogami




  Spis treści zbioru
Komentarze (15)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Przydałaby się Paruzja już teraz... Chrystus nie musi czekać na koniec świata. Strąciłby w przepaść grzeszników a resztę przyjął w należnej glorii.
Zmarli spotkaliby się z żywymi i może wtedy poznalibyśmy prawdę.
Pan przyjdzie cicho, jak złodziej w nocy i Ziemia się zatrzęsie.
Mane tekel fares...
avatar
http://www.mojgdow.pl/kazdy-aniol-jest-inny-rozmowa-z-zofia-i-andrzejemtylek/
avatar
Jestem prodromem:
"Antychryst będzie się starał ustawić siebie na miejscu Boga. Jego przyjście mają poprzedzić fałszywe znaki, cuda i zwodzenie, w celu odsunięcia ludzi od Boga. W czasie zgrozy ludzie rozpaczliwie szukają postaci zbawcy, takie sytuacje mają wykorzystać diabelskie postacie "nawiedzeni zbawcy".

Czas już przestać kłamać.
avatar
Legion, to tylko ekfraza, a Ty zaraz Lucyfera wyciągasz, jak magik królika spod szapoklaka. :)
avatar
Dawno na Legiona machnęłam górną kończyną. Siedzi biedak na prochach, czyta opacznie, a później wymyśla... ;)
avatar
A Doda powiedziała, że Pismo zostało napisane na prochach. Czy tam na winie. To już sam nie wiem komu wierzyć, bo ja kocham Dodę.
avatar
"Anioł Paruzji" nie jest tekstem nowym [napisany na wiosnę w 2007 roku, nigdzie dotąd niepublikowany"]. Zamieściłam go tutaj jako odpowiedź na wklejany z uporem maniaka utwór "Cztery wiersze religijne", pisane autentycznym inaczej językiem "mniłości", w którym do kloaki sprowadzony został sakrament Eucharystii.

Można być niewierzącym, można być antyklerykałem, można być krytycznym do takich lub innych zdarzeń, ale żeby słowami Mszy św. prześmiewczo "ubogacać" swoją pisaninę, to już zwyczajnie nie mieści się ani w głowie, ani w dyni, ani nawet w makówce. Natomiast obśmianie 14 stacji Drogi Krzyżowej sprowadza autora do tych samych, którzy szmacili wydumanych wrogów pod brunatną, czerwoną i malinowo-czarną banderą.

"Rojno na skwerze,
choć tłum się wylał
na miesięczne krwi
urojonej wspominanie.

Kyrie eleison.

Uciszonych głosów
rojno na skwerze:
pedałów i Żydów,
szmat i monstrów z bruzdą.

Christe eleison.

Latających szczurów, co
rozdziobują okruch pokoju
rojno na skwerze:
już grodzi się mur.

Kyrie eleison.

Sypie się z nieba
żar lata, wznosi się
dym. Będzie rojno
i palnie na skwerze.

Amen.

2.


[...]
po południu znów zlecą muchy
na brunatną eucharystię


4. Mistyczna wizja

Wcielenie prawa i
sprawiedliwości kona
na
krzyżyku bez nazwiska.

Anonimowa agonia:
narodowy mesjasz
znika w grobie
żwiru
z
kuwety."

"Z kuwety", panie Adrianie, z kuwety. Tylko dlaczego pan nie umieszcza w tej kuwecie gwiazdy Dawida, nie mówiąc o fladze ISIS? Puszcza pan bąki z powodu całkiem realnego kęsim, gdyż tu, "w tym kraju", z wyjątkiem nienawistnego zdaniem pana i jemu podobnych jasnogrodzian spod ciemnej latarni, to z wyjątkiem gromkiego "ła-ła-ła-ła" nic krwawego nie grozi. Nawet
avatar
Dokończenie:

... nawet pogarda. Bo i na szczerą pogardę też trzeba sobie w jakiś sposób zasłużyć. A w tym przypadku jest pan tym samym - o jakim śpiewa się w Suplikacjach - morowym powietrzem...
avatar
No tak, to zbeszczeszczenie eucharystii, obraza uczuć religijnych, absmak i obscena w wykonaniu adk...
Ale on tego i tak nie zrozumie.
Nie czytam adk, ale befana mnie do tego niejako przymusiła. To przykre, że ludzie mają w sobie tyle pogardy dla innych...
avatar
Nie można pisać tego,co jest napisane,a już z pewnością nie ma sensu umieszczać kuwety tam,gdzie kot jest zbędny.
avatar
Befano-błąd polega na nazywaniu arcyksięciem archanioła.Żaden z nich nie jest arcyksięciem.
Prawda jest jedna-anielska pierś jest nietknieta.
avatar
czerwona szata tego jednego z najlepszych aniołow jets ochronna.
avatar
I "anettuli" powie się czasem coś odkrywczego :-)))
avatar
Tak jakby-ponieważ wszystko jest zapisane w mądrych książkach.Mądrzejszych ode mnie.
avatar
Zdaje się, że zwolennicy dobrej zmiany jednej rzeczy nie rozumieją. Otóż jestem przekonany, że jakby od jutra zniknęli wszyscy, którzy nie popierają PiSu, to w krótkim czasie rozpoczęłyby się podziały i niesnaski w obrębie pisowskiego elektoratu. Aby PiS mógł przetrwać musiałby wyselekcjonować i nazwać wroga wśród swoich. Inaczej rozpad. Nie da się ludu trzymać w ryzach, jeśli nie ma wrogów. Aby władza była ludowa, muszą istnieć wrogowie, przed którymi władza ludowa chroni lud.
© 2010-2016 by Creative Media
×