Tekst 29 z 51 ze zbioru: Światy Równoległe
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-06-04 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 2948 |
Inspiracja: ikona pod tą samą nazwą napisana przez Zofię Tylek, mieszkankę Winiar w powiecie wielickim.
Ciążą masywne skrzydła i uwiera skafander niebieski
wreszcie pokonana Bestia w morzu ognia
przestała źle czynić. Dlatego On - mój najdroższy
Archanioł już powinien z ulgą westchnąć anielską piersią -
Zaś by tam. Pomału. Nadal szatan drąży
choć arcyksiążę Niebios - Rycerz nieskalany
święty Michał Archanioł patrzy zadziwiony
na zła demolkę w jego wykonaniu -
- - - - - - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
i Wszechświat wywrócony
do góry nogami
Zmarli spotkaliby się z żywymi i może wtedy poznalibyśmy prawdę.
Pan przyjdzie cicho, jak złodziej w nocy i Ziemia się zatrzęsie.
Mane tekel fares...
"Antychryst będzie się starał ustawić siebie na miejscu Boga. Jego przyjście mają poprzedzić fałszywe znaki, cuda i zwodzenie, w celu odsunięcia ludzi od Boga. W czasie zgrozy ludzie rozpaczliwie szukają postaci zbawcy, takie sytuacje mają wykorzystać diabelskie postacie "nawiedzeni zbawcy".
Czas już przestać kłamać.
Można być niewierzącym, można być antyklerykałem, można być krytycznym do takich lub innych zdarzeń, ale żeby słowami Mszy św. prześmiewczo "ubogacać" swoją pisaninę, to już zwyczajnie nie mieści się ani w głowie, ani w dyni, ani nawet w makówce. Natomiast obśmianie 14 stacji Drogi Krzyżowej sprowadza autora do tych samych, którzy szmacili wydumanych wrogów pod brunatną, czerwoną i malinowo-czarną banderą.
"Rojno na skwerze,
choć tłum się wylał
na miesięczne krwi
urojonej wspominanie.
Kyrie eleison.
Uciszonych głosów
rojno na skwerze:
pedałów i Żydów,
szmat i monstrów z bruzdą.
Christe eleison.
Latających szczurów, co
rozdziobują okruch pokoju
rojno na skwerze:
już grodzi się mur.
Kyrie eleison.
Sypie się z nieba
żar lata, wznosi się
dym. Będzie rojno
i palnie na skwerze.
Amen.
2.
[...]
po południu znów zlecą muchy
na brunatną eucharystię
4. Mistyczna wizja
Wcielenie prawa i
sprawiedliwości kona
na
krzyżyku bez nazwiska.
Anonimowa agonia:
narodowy mesjasz
znika w grobie
żwiru
z
kuwety."
"Z kuwety", panie Adrianie, z kuwety. Tylko dlaczego pan nie umieszcza w tej kuwecie gwiazdy Dawida, nie mówiąc o fladze ISIS? Puszcza pan bąki z powodu całkiem realnego kęsim, gdyż tu, "w tym kraju", z wyjątkiem nienawistnego zdaniem pana i jemu podobnych jasnogrodzian spod ciemnej latarni, to z wyjątkiem gromkiego "ła-ła-ła-ła" nic krwawego nie grozi. Nawet
... nawet pogarda. Bo i na szczerą pogardę też trzeba sobie w jakiś sposób zasłużyć. A w tym przypadku jest pan tym samym - o jakim śpiewa się w Suplikacjach - morowym powietrzem...
Ale on tego i tak nie zrozumie.
Nie czytam adk, ale befana mnie do tego niejako przymusiła. To przykre, że ludzie mają w sobie tyle pogardy dla innych...
Prawda jest jedna-anielska pierś jest nietknieta.