Tekst 41 z 74 ze zbioru: Szczęście
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-10-02 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1951 |

Jest gdzieś niebo w kolorze nieba
Noc tam chadza po polach, letnią nocą
Pewny krok nową bramę otwiera
Czuć ciepło dłoni, a serce - bije po coś
Lód zimny, płomień gorący,
Człowiek prawdziwy
Jest Świat gdzie mózg rozumu pełen
Z czystego źródła wypływa słowo
Miejsce to nie tylko policzalny teren
W powietrzu czary płyną - dojrzale lecz bajkowo
Głód czysty, deszcz mokry
Sen żywy
Tu nasze drogi schodzą się w jedność
Wszystkie tęsknoty w jedną myśl zlane
Szukać uparcie by poczuć pewność
Że wciąż w nas żyje to co zadane
Bóg bliski, czyjś oddech, głos miły
Wszechobecne - czego znaleźć nie można