Tekst 48 z 45 ze zbioru: 1001 drobiazgów
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-01-13 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1794 |

w nocy
ściany majaczą
podając algorytm wyszukiwania
ulegam dychotomii myślenia
domagam się światła i głosu
po raz pierwszy
mam poczucie własnej małości
o świcie
wszystko jest pogrążone w ciszy
co doprowadza do rozpaczy
samego diabła
Ja bym temat pociągnął .
Dobry wiersz.
oceny: bezbłędne / znakomite
Przypomnijmy sobie, jak słodko nam się spało, kiedy byliśmy dziećmi. Obyście (nie obyś) "Obyście byli jako dzieci..." /"Pismo święte"/