Tekst 95 z 117 ze zbioru: Wierszyki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-03-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1503 |

W słońcu przetykam
śnieg iskrami
gwiazdek srebrzystych
moc zimowa
skrzypi mróz
dziadek buty swymi
czerwonym szalem
biel ogrzewa
księżyc wędruje
po niebiosach
wpatrzony w niebo
i mleczną drogę
"W słońcu przetykam śnieg iskrami..." - super!
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Za dnia księżyc - "wpatrzony w niebo i mleczną drogę" - bardzo rzadki gość w naszym poetyckim polu widzenia
oceny: bezbłędne / znakomite
Mały błąd "dziadek buty swymi czerwonym szalem". Powinno być "swym czerwonym szalem".