Przejdź do komentarzyHerpetolog
Tekst 48 z 159 ze zbioru: Limeryki
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-03-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1339

Gdy herpetolog raz w Urakawie

usiadł do lunchu  na wściekłej żabie,

spuchło mu dupsko razy trzy,

wykrzyczał jeszcze -y yy y!

I spoczął obok żaby na trawie.


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Musiała być jadowita!
avatar
:) Pewnie spoczął na brzuchu.
avatar
Taki z niego był herpetolog jak z koziej d... trąba
© 2010-2016 by Creative Media
×