Tekst 118 z 116 ze zbioru: Nieco z uśmiechem
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2025-04-27 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 32 |

Ja wiem żeś bystrzacha
Poczekaj i posłuchaj mnie trochę
Przyjedź do mnie na obiad
Mam córki co wydać nie mogę
Zapraszam w me progi
Ja wiem że są ciężkie
Na głowie i dupie
Ale przyjedź
Jak ci się nie spodobają
To nic nie tracisz
A flaszkę ze mną wypijesz
Tobie młody mężczyzno
Przytaczam to zdarzenie prawdziwe
Jak będziesz szukał kobiety
To nie myśl że są
Wszystkie mądre i cnotliwe
Ale przede wszystkim są
Głupie przytyte i żmije
Jednak tak trzeba dla równowagi
Bo obecnie młodym kobietom zbyt wiele wydaje,..... zostały nafaszerowane bzdurami że panowie to nieudacznicy, a ona powinna i chce się realizować i karierę robić.
Tak działa propaganda,---- która niszczy fundament małżeństwa - czyli wspólne poświęcenie i wzajemna służba.
Mnie to dotyka w niewielkim stopniu - ale obecnie bałbym się brać współczesną kobietę za żonę .
Jak jest mieszkanką bloku - to jest nierobotna , ani kucharka , ani miła i przyjemna ale za to emancypantka i to najczęściej z nadwagą -
A po co brać takie coś na głowę.