Przejdź do komentarzySwaty
Tekst 118 z 116 ze zbioru: Nieco z uśmiechem
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2025-04-27
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń32

Ja wiem żeś bystrzacha

Poczekaj i posłuchaj mnie trochę

Przyjedź do mnie na obiad

Mam córki co wydać nie mogę

Zapraszam w me progi

Ja wiem że są ciężkie

Na głowie i dupie

Ale przyjedź

Jak ci się nie spodobają

To nic nie tracisz

A  flaszkę ze mną wypijesz


Tobie młody mężczyzno

Przytaczam to zdarzenie prawdziwe

Jak będziesz szukał kobiety

To nie myśl że są

Wszystkie  mądre i cnotliwe

Ale przede wszystkim są

Głupie przytyte  i żmije


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Co one ci zrobiły, że tak ostro na nie nastajesz?
avatar
No fakt pojechałem -
Jednak tak trzeba dla równowagi
Bo obecnie młodym kobietom zbyt wiele wydaje,..... zostały nafaszerowane bzdurami że panowie to nieudacznicy, a ona powinna i chce się realizować i karierę robić.
Tak działa propaganda,---- która niszczy fundament małżeństwa - czyli wspólne poświęcenie i wzajemna służba.
Mnie to dotyka w niewielkim stopniu - ale obecnie bałbym się brać współczesną kobietę za żonę .
Jak jest mieszkanką bloku - to jest nierobotna , ani kucharka , ani miła i przyjemna ale za to emancypantka i to najczęściej z nadwagą -
A po co brać takie coś na głowę.
avatar
Dodać muszę - że w ten sposób byłem zapraszany dość dawno temu przez niezbyt trzeźwego , zafrasowanego tetę czekającego na autobus .
© 2010-2016 by Creative Media
×