Przejdź do komentarzyNapić się...
Tekst 89 z 170 ze zbioru: wiersze okolicznościowe
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-03-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1435

Napić się...


W chwilach goryczy,

napić się mohoryczy...

Ostrej, jak brzytwa,

i ruszyć do bitwy!

Tylko, o jakie zdobycze?

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Co to jest ta mohorycza ?
avatar
To mocny alkohol,raczej nie słodki i nie słaby, powiedzmy, powyżej 75 procentowy...
avatar
O to coś dla mnie :-0
avatar
Bardzo podoba mi sie Twoja miniatura. Pozwól, że przytoczę moja stara w ramach komentarza:

miniatura z procentem wolności

czasem trzeźwo widzimy po kilku kieliszkach
dopiero gdy rozebrane z gorsetów myślenie
rozgrzane do czerwoności bez ujarzmień krwinki
i szkli się szalona wolność w powolnym spojrzeniu
avatar
Rozarze,przeoczyłem dodać sprostowanie, do Twego komenarza - to jest raczej mohorycz, nie mohorycza...
avatar
Gruszko, widzę, że masz na ten temat dojrzałe, może wynikające doświadczenia?, zdanie...
avatar
Najsampierw się napijmy,
a potem się zobaczy,
o jakie zdobycze nam chodziło!
avatar
Kiedy gryzie ciebie jakiś robak sumienia, to musisz go czymś zalać, wiadomo. Szkoda, bo na tym twoim robaku kręci się cały, przynoszący złote fortuny biznes alkoholowo-narkotykowy! Skoro jesteś tak głupi, żeby dać się w to wkręcić... Moje ze szczerego serca kondolencje!
© 2010-2016 by Creative Media
×