Tekst 29 z 83 ze zbioru: Populus dixit
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-04-06 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2409 |
Przywódca duchów z Kaczego Dołu
kazał poddanym zwrócić pospołu -
nagrody, laury, bonusy wszelkie…
Kali z wrażenia aż wypluł szczękę.
Lecz się otrząsnął, znów wierszyk płodzi:
frazy te same, bo klony w modzie.
Drą pysk klakiery: „Jakie to świetne,
ty to masz, majster, tandetne teksty!”
6.04.2018
nie wystarczą dobre zmiany
walka toczy się o władzę
tam chcą chamy liczyć many
szubienice kat szykuje
na złodziei "narodowych"
i dlatego smród u dupy
strachem dusi platformowych
Befano, zgrabnie, aktualnie i niebanalnie. :)
Z pozdrowieniami w stronę Kresów. :)
"Precz z dyktaturą kobiet! Precz z dyktaturą kobiet..." ; "My jesteśmy g-uuupie"! I jeszcze owe niezdarte łazęgi "pci" obojga ca 60 oraz plus, które by Woland ze swego spędu pogonił na samo dno dymiącego krateru. Co by mu przypadkiem nie wystraszono jego piekielnych gości ;-)))
oceny: bezbłędne / znakomite
kto jest mądrzejszy-kura czy jajko?-a jajko to czasem kogut.