Pielgrzymka zawsze spowalnia. To tylko 5 km/godz.

Wiersz nie jest dwuznaczny - naprawdę wzruszam się gdy widzę pielgrzymów. Każdy akt ludzkiej woli by być lepszym i gotowym walczyć o to, kruszy mnie a zarazem unosi .

Na całym świecie ludzie chodzą na pielgrzymki od tysiącleci.

W czym to NA LEPSZE zmieniło tę naszą wciąż taką samą - z epidemiami, huraganami, trzęsieniami ziemi, z mafiami, wojnami, korupcją, prostytucją, deprawacją, bandytyzmem itd., itp. - rzeczywistość??

Wiersz ma piękny - i totalnie nierealny, między bajki włóż - przekaz

Mnie również pielgrzymka porusza.

Jako egzemplifikacja DAREMNOŚCI ludzkich heroicznych starań

Ja się wzruszam, kiedy ksiądz przekazuje to, co zebrał na tacę, na Wielką Orkiestrę Świątecznej pomocy, a nie na nowe opony w samochodzie.

Oceny za uniwersalny przekaz podprogowy:

czyś agnostyk
czy też nie
non-stop wzruszasz się