Legionie, świetnie! Rozumiem, ze ten Prawak Piotrowicz to nie jakiś tam polski polityk, a ruska szuja, syn Piotra.

"Wesz nie człowiek, wszystkiej krwi nie wypije". Tyle lat minęło, a ojczyzna wciąż głowę drapie, za prawym uchem, za lewym uchem, czerwoni...

Wszy były zawsze, jak i pluskwy.

Mówię inaczej, są ludzie i parapety.


Tekst, jak w ocenach :)

Legion, nie doceniasz formy.
Zrobiłeś blok- tekst, i zepsułeś dobry wiersz.

Są ludzie i wszy.

Ludzie idą prosto.
Czasem w lewo lub w prawo.

Wszy skaczą.

Każda krew smakuje tak samo.
Dla niej wszy skoczą tam,
gdzie droga w lewo kończy się mogiłą,
a w prawo, kominem.

Wesz, otoczona wianuszkiem pytań
podskakuje na rozgrzanym blacie.

Quo vadis, wszo?

Wywal te mogiły, daj przecinek po "jak".
Parę zmian interpunkcyjnych i słownych też zrobiłem.

Dobry wiersz, tylko go dopracuj. :)
Ale to moje zdanie.

Dzięki.

Mogiły też mi nie pasują, fakt. Ja się obawiam, że jak zacznę stosować formę, to wszyscy wpadną w osłupienie, ale wiem, o co Tobie chodzi, Puszczyk.

Powodzonka.
Stosuj, bo wtedy tekst ma sens i nie przejmuj się badziewiem.
Jest dobry, tylko mało strawny w takiej formie "wash and go".

Ilu jest w Polsce Piotrowiczów??

Czy to TEN z "Wikipedii" były prokurator z czasów stanu wojennego, poseł na Sejm, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Piotrowicz?

Niefrasobliwość w publicznym używaniu nazwisk może sporo kosztować - dzisiaj w czasach RODO zwłaszcza

Są ludziska
I są wszy -
Wiem to ja,
Wiesz też ty.
Czy z różańcem,
Czy też bez,
Z ludźmi tańczy
Mała wesz.