Przejdź do komentarzyUśmiech mój w Dniu Uśmiechu
Tekst 4 z 68 ze zbioru: Wierszyki Michalszki
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-10-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1902

Uśmiech mój


Ktoś kiedyś mi powiedział,

Że piękny uśmiech mam,

Lecz on o tym nie wiedział,

Że to dla Was… i dzięki Wam.


To do Was uśmiecham się serdecznie,

By przywołać uśmiech na Waszą twarz.

I będę to robić wiecznie,

Gdyż radość mi sprawia uśmiech Wasz.


Wszak uśmiech działa jak balsam

Na drżące serce i skołataną duszę.

Jeśli nie potrafisz uśmiechnąć się sam,

Ja swym uśmiechem pomóc Ci muszę.


A dla mnie to czysta przyjemność.

W uśmiechu się czuję zwiewnie i lekko.

Niestraszna mi wtedy nawet ciemność,

I nigdzie mi nie jest za daleko.


Proszę uśmiechnij się do mnie i Ty,

Od razu poczujesz się miło i wesoło…

Na trudy życia — uśmiech — lek prosty.

Gdy pojmiesz to, sam będziesz rozsyłać go wokoło.


  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Już za sam ten tak starannie uszminkowany "Uśmiech w Dniu Uśmiechu" szóstka z modnym dzisiaj plusem :)
avatar
Dziękuję, Pani Emilio... i uśmiecham się do Pani. :)
avatar
Uśmiechnąłem się szeroko!
avatar
Miło mi, Optymisto... Lubię optymistów i też się uśmiecham. Nieustająco. Aż mi zęby wyschły od tego nieustającego uśmiechu. :D
avatar
I ja się dokładam ze swoim uśmiechem, który ten wierszyk wywołał. O, takim :D
avatar
O, jaki sympatyczny uśmiech. Dziękuję, Agnieszko! Każdy uśmiech mile widziany...;) Nie tylko w Dniu Uśmiechu, ale na co dzień.
avatar
uśmiechamy częściej się
bez uśmiechu życie złe
puste marne i malutkie
wciąż podszyte smutkiem
avatar
Emilio, uśmiech trzeba sobie na twarz przykleić... Pozostanie wtedy na zawsze. Nawet w trudnych sytuacjach życiowych będzie co rusz samoistnie na twarz powracał, aż znów się utrwali. :)
© 2010-2016 by Creative Media
×