Przejdź do komentarzyNa ostatnie epidemie
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-11-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1570

Choć nie byłem mundurowym

mam od rana jakąś chrypę,

chyba pójdę do lekarza,

by nie zapaść na psią grypę!

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bez paniki. Nie wszyscy mundurowi zapadają - Bogu niech będą dzięki - na psią grypę. Ci, co nie byli/nie są mundurowymi, mogą sobie chrypieć spokojnie
avatar
Już znaleźli lekarstwo... 1000 zł. za służbę 11 listopada!
avatar
...Żal mi też lekarzy. Bo też w trudnej sytuacji się znaleźli. ;)
Jak mundurowi zaczynają masowo chorować, to i Państwo zaczyna chorować.
avatar
Ciekawe czy ZUS odwiedza tych "chorych"?
avatar
Powiem szczerze, grypa? Fraszka,
Autor tekstu trochę baja.
Psia choroba mnie dopadła,
Wszak zacząłem lizać jaja.
avatar
Się pośmiejmy z epidemii,
Nam zarazy - rzecz nie nowa!
Dziś się fest pośmiejesz,
Jutro ciebie będą chować.
© 2010-2016 by Creative Media
×