Tekst 240 z 246 ze zbioru: Z ATLASEM POCZĘTE
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-01-18 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1559 |

Idzie jesień dolinami,
Płacze wrzesień godzinami,
Odlatują boćki
w afrykańską dal.
Grzyby w lesie
W koszach niesie
Złota jesień -
Dla smakoszy dar.
W sadach gruszka
Zbierać zmusza
Do fartuszka
Słodką golden star.
Idzie jesień nizinami,
Szumi wrzesień wieczorami.
Choć czas żniwa,
Wszystkim lata żal.
23.09. 2011
oceny: bezbłędne / znakomite
Piękny i nostalgiczny wiersz o jesieni.
W okowach mrozu i śnieżnych zasp i jesieni żal. ;)