Autor | |
Gatunek | przygodowe |
Forma | utwór dramatyczny |
Data dodania | 2019-02-23 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1270 |
,a biały koń fuska na którym on w swoim tęczowym szambie się jeszcze pluska zwie się
i nawet bejbi to wie że to-on
po naszemu czyli po polsku
be- be- ende
,po Smoleńsku czuć było proch i fsb-skutki,
wnet i odczuć przyszło nam moc mosadu
teraz na żywo kowbojskie spece grilują nasz naród
malutki.
a my co? śmierdzące zachlane gacie?
wystawmy tej chytrej poczwarze rachunek z utraconym vatem
może on leon biedny nie zdoła niech z koleżkami i
k l a k i e r a m i Polsce spłaci
Polska zbyt miłosierna
wiem
więc niech osądzą typka chłodni i bezstronni powiedzmy skośnoocy
a wtedy myk-myk niczym iskry po pokazie sztucznych ognii do kraju wrócą synowie ojczyzny znudzeni klepaniem po plecach kosy i biedy
niekiedy
Perth 20 Jan 2019
ps. Befana milczy więc odpowiem, bo jej milczenie jest gorsze niż oczekiwnie na wybuch wulkanu, który ma zniszczyć naszą cywilizację, że zakwalifikowanie tego `wyskrobka` do gatunku `przygodowe`, podyktowane jest wystepującymi w nim slowami: biały koń, Smoleńsk,Polska, kowboje no i skośnoocy. Na uzasadnienie zakwalifikowanie tego piśmiennego straszydła do utworu dramatycznego, podeprę się ( nie podetrę się) słowami w zakończeniu: klepanie kosy i pokaz ogni. Befana jest wybredna więc i tak mnie zniszczy ale nikt mi nie zarzuci, że się nie starałem.