Porzekadło

Porzekadło mówi że mądrości nigdy nie jest za wiele

A któż jej nie pragnie gdy tyle okropności na świecie

To z powodu braku mądrości sumienie brodzi w fortele

Które od stuleci – może i dłużej, trwa w tym balecie

Jeżeli mądrość jest w Bogu a wiara aktem w woli ludzkiej

Partycypując w Jego potędze w akcie miłosierdzia

Człowiek może zobaczyć skuteczne działanie mocy boskiej

Uzdrawiającej chorego wedle zbawczego orędzia

Dzisiejsi niedowiarkowie  których w przestrzeni nie brakuje

Znaleźliby potwierdzenie że zaburzenia są skutkiem

Oddalenia od źródła życia gdzie byt ludzki  owocuje

i potrzebę zaradzenia swemu niedowiarstwu lekiem

W niedowiarstwie dokonuje się to co ziemię wyjaławia

Przez eksploatację rabunek;  nie zdolna do działania

Tak dzieje się w strukturze osoby przez ciągłe zaniedbanie

Wyjałowiona  dręczy się złem w dobru się nie odnawia

Ojciec dziecka wypatrzył że od Boga  pochodzi dar wiary

I w tym nagłym przebłysku odkrytej świadomej  mądrości

poprosił o miłosierdzie dla siebie i syna o dary

aby dokonało się dobro; tak upragnionej  treści

Kiedy uskarżamy się na chorobę własną albo cudzą

Pomyślmy że może potrzeba  poprosić o dar wiary

Naczyniem zaczerpnąć ze źródła; dary życia się rozbudzą

Niż narzekać na Boga i na Niego zrzucać przywary