Przejdź do komentarzyO Franku i pokucie
Tekst 113 z 255 ze zbioru: Kontynuacja satyrycznych kontynuacji
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2019-03-29
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2226

O Franku i pokucie


Pryszczaty Franek w mazurskich Jankach

był się spowiadać u księdza Mańka,

potem w ramach pokuty

obaj ciągnęli druty.

Tak się męczyli aż do poranka.

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Mówisz, że ciągnęli druty? Myślę, że chyba tylko biedak Franek... ale tam to wieloletnia tradycja "w ramach pokuty".
avatar
Hardy, dzięki. Nie piszę więcej, bo znowu mnie wykasują.
© 2010-2016 by Creative Media
×