Autor | |
Gatunek | filozofia |
Forma | proza |
Data dodania | 2019-07-11 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1825 |
Arcydzięgiel litwor. Mini rozprawka o zielu z wierszem na telebimie
Zielem anielskim
mój Nauczyciel Paweł z Tarsu
arcydzięglem lekarskim – litworem.
Może też być nazwany gołębią pokrzywą
z gatunku baldaszkowatych
Pośród kamieni wyrosły
skropionych świętego Szczepana
krwią. Ukamienowaną!
Druk w.: „LIDIA TO JA. Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam”. Wieliczka 2009. – s.44
i komentarze:
a) Przypis autorki wiersza:
Unbelliferae (arcydzięgiel litwor) znana od starożytności bardzo aromatyczna roślina leczniczo-kosmetyczna, kiedyś uważana za panaceum. Jej nazwa wiąże się z pobożną legendą, która opowiada, iż cudowną moc owej rośliny miał objawić sam Archanioł Michał, dlatego archangelica zakwita przeważnie tuż przed 29 września;
b) z maila Czytelnika (29 czerwca 2009, 07:16) temat: „Pośród kamieni wyrosły”:
„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
[…]
Czytając tomik Lidii: słowa, które zamieściłem w załączniku tak bardzo przemówiły do mnie. Bo tak jest i teraz, że każdy ołtarz – kamień, na którym sprawuje się Mszę świętą ma w sobie relikwie świętego Męczennika, który obmywa krwią swoją ten kamień-ołtarz i krwią Chrystusową. Jak ważne jest to połączenie krwi męczeńskiej i kamienia.
Jeszcze raz Bóg zapłać!
Ks. Marek M.”
O właściwościach rośliny pisał już Syreniusz: "Frasującym się korzeń na szyję zawieszony frasunek odpędza i serce wesołe czyni "
Serdeczności :)
Serdecznie :)