Przejdź do komentarzylist(a)
Tekst 92 z 174 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-10-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1283

nie wiem czy ugotować fasolę

czy zjeść na mieście co bądź

czy wierzę

czy tylko wierzyć bym chciała 


nie wiem czy ładnie mi w brązach

czy przeżyję dłużej niż

czy świat będzie miał koniec 


a to dopiero początek pytań

z listy na której powtarzam się

bez słów trwogą czy jesteś

mi na niej pisany atramentem

czy ołówkiem z gumką

gotową na odpowiedź

której nie chcę znać


pytam więc jestem

więc jesteś






  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ten/ta list/a (patrz tytuł) - to i list do "Niego", i lista zapytań, i wiersz - 5 w jednym. Mam poważne wątpliwości, ergo estas et ergo sum.

Nasz osobisty wewnętrzny świat stwarzamy, zadając SOBIE takie a nie inne pytania.

Można go kreować np. tak: - Co ugotować na obiad?

Ale można też inaczej: - Co zrobić, żeby liryczny adresat listu (i odbiorca listy zapytań) przyszedł... i został?
avatar
pytam więc jestem

/"Cogito - ergo sum." Kartezjusz/

więc jesteś

(patrz ostatnie wersy)
avatar
Tak jak najuprzejmiej, jak się da najuprzejmiej. Tu mi normalnie romansem, z przeproszeniem, pachnie. A przecież wiadomo, że po drugiej stronie stoi ktoś. I on jest inny, niż by się chciało. Więc te pytania nie są do niego. A idą w świat. Jeśli kiedyś ludzie nauczą się zadawać pytania, to świat który znamy się skończy. I zacznie się nowy świat. W którym ludzie będą zadawali pytania, a inni ludzie będą na nie odpowiadać.
avatar
Tak się dzieje, kiedy gruszki rosną obok bananów.
Sad mieni się kolorami, owoce nabierają kolorów i wtedy przychodzi czas na żniwa.

Zasapałem się latając po piętrach…
Dziwne. Kiedyś windy były w czteropiętrowych bloczkach, a teraz nawet wieżowce ośmiopiętrowe budują bez windy…
Trzeba się nasapać, ale najczęściej inkognito haha
Pozdrowienia od Knedelka. :)
© 2010-2016 by Creative Media
×