Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-11-12 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1322 |
Sygnały
Nie wiedziałem po co ten okręt majaczy
Aż pojąłem że znaki słane chorągiewkami
To szyfr rozmowy z innymi jednostkami
Dyskusja między tym co wiedzą co sygnał znaczy
Więc sygnał jest ważny niby słowo w ustach
Jak lot samolotu wzywającego pomocy
W eterze: „Mayday” - brzmi wołanie po portach
O wstawiennicze dłonie o ratunek prorocy
Górnicy w głębinach włości w twardej grudzie
Szukają skarbów dla księcia i władcy tej ziemi
Jakże są zadowoleni będąc w windzie
Gdy usłyszą sygnał wyciągający z podziemi
A jak ludzie witają dzwonów dialogi
Kreślące prawieczny wymiar między oazami
Byśmy byli gotowi tak jakby z drogi
Przekroczyć linię graniczną między wymiarami
Czy wykrzywione usta w kpiącym grymasie
To objaw braku zrozumienia treści sygnału
Pogardzane lub źle odczytane w czasie
Nie stały się zaczynem owocnego finału