Tekst 62 z 141 ze zbioru: tęsknoty
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2019-11-21 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1096 |
słońce zakwita szkarłatem
już chowa twarz
noc wpełza do pokoju zapalam świecę
jeszcze raz dotknij mojej skroni
pomaluj usta oddechem
nim odejdziesz z wiatrem
szeptem prowadzącym rozmowę z
mgłą na rozstajach dróg
czy słyszysz jak krzyczy
moja dusza
ujarzmiona i zniewolona
czujesz ból
widzisz samotność chichoczącą w kącie